Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16343 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 2 Listopad 2022, 10:21
Trudno jest mi jednoznacznie powiedzieć, ale typowo rok raczej wygląda, że przez większość dni dominuje cyrkulacja strefowa czy oceaniczna, a na drugim miejscu jest kontynentalna.
W zimie masa polarna ściśle kontynentalna dałaby nam prawdopodobnie słoneczną pogodę przy jednoczesnym chłodzie lub zimnie, a takie połączenie raczej rzadko zimą się zdarza (przynajmniej w południowej połowie Polski), no rzadziej przynajmniej niż powietrze polarne o rodowodzie morskim (pochmurnie, deszczowo, wietrznie i ciepło). Chłodniejsze okresy na południu Polski z reguły bywają wilgotne (jeśli nie mokre), więc raczej jest za taki stan rzeczy odpowiedzialne powietrze polarne morskie (chłodne), lub rzadziej powietrze arktyczne morskie/kontynentalne (przy napływie bardzo zimnych mas w trakcie meteorologicznej zimy często jednak niewiele pada, więc przeważają raczej tutaj masy kontynentalne).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12356 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 25 Listopad 2022, 22:38
No i dobrze, oby tak dalej. Prędzej czy później odwilże przyjdą, ale zimą to ma być wyjątek, a nie reguła - tak jak chłody w lecie. Kiedyś o tym pisaliśmy i odpisałeś mi, że nie przyjmujesz takiej argumentacji, aby cierpieć przez pół roku, aby potem w czerwcu rozkoszować się ciepełkiem, kwiatami i myśleć o tym, jak zimno było jeszcze niedawno.
Ale taka jest natura, a podejście, w którym trudne chwile sprawiają, że potem z jeszcze większą radością przyjmujemy te dobre, naprawdę pomaga w życiu
Co do pytania tytułowego - "zapobiec temu [zimie] może Atlantyk, ale tylko wtedy gdy, gdy Kontynent mu pozwoli żyć"
Niespotykany kolor oczarów masz
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25172 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 25 Listopad 2022, 22:47
PiotrNS, Nie zgadzam się z Tobą, im więcej cierpienia, tym szczęście jest krótsze i płytsze. Musi być tutaj zachowana proporcja, czyli w tym przypadku zima 2019/20, a po niej wiosna 2018 ale z marcem 1990.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25172 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 25 Listopad 2022, 23:29
Wsm pod koniec 2021 roku też już się martwiłem, że będzie sroga zima, więc może i tym razem nie będzie źle, ale swoje chyba trzeba będzie wycierpieć patrząc po fusach Oby do przesilenia było po wszystkim.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum