Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 232 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25043 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 8 Marzec 2023, 23:49
Ale to jest polska definicja, a on pisał o ogólnej. U naszych zachodnich sąsiadów (Niemcy, Belgia czy Wielka Brytania) przedwiośnie jest tożsame ze wczesną wiosną.
_________________ Aktualna pora roku: Późna jesień
Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
Hobby: Inne Pomógł: 314 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16032 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 9 Marzec 2023, 16:58
FKP napisał/a:
Ale to jest polska definicja, a on pisał o ogólnej. U naszych zachodnich sąsiadów (Niemcy, Belgia czy Wielka Brytania) przedwiośnie jest tożsame ze wczesną wiosną.
I w tym punkcie zgadzamy się stuprocentowo Sądzę, że także w tym:
TU JEST POLSKA
Wracając do tematu. Z rana przy zerowej temperaturze padał śnieg i przybyło go, potem nieco się ociepliło (do +1-go stopnia) i nieco się go stopiło. W tej chwili znów jest nieco poniżej zera. Wiatr niewielki.
kmroz napisał/a:
wczoraj z rana u somsiada
Przepraszam, że wytykam Ci paskudny błąd ortograficzny (chyba to raczej nie literówka), ale prawidłowo pisze się SĄSIAD https://sjp.pwn.pl/sjp/;2519505
P.S. Czy Twój komputer nie ma funkcji pokazywania błędów, takie czerwone podkreślenie
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 10 Marzec 2023, 12:17
Cytat:
patolskie +5 stopni
Bez przesady, nie wiem czy to nie jest wręcz normą na ten czas Fakt jednak, że brakuje w tegorocznym marcu stabilizacji niskiej temperatury i ciągłości śniegu przy tych stosunkowo częstych opadach. Mamy to, co przez praktycznie całą porę chłodną - jak robi się ładnie, to na chwilę. Dlatego zaczynam mieć jej już dość. Czekam na kwiecień i wiosnę, a kiedy to się już stanie, czuję że nie będę czekał na zimę ani tym bardziej za nią tęsknił. Jeśli później, w listopadzie czy grudniu przyjdzie i pokaże się z dobrej strony, będę szczęśliwy. Ale czekać i liczyć na nią nie będę. Za dużo zawodu przeżyłem w poprzednich miesiącach i teraz.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15925 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 10 Marzec 2023, 12:49
W pełni dnia (w sensie że nie całodobowo) +5 C jest chyba prawie cały czas normą w porze chłodnej, no może... nie licząc okresu obejmującego 20 grudnia - 10 lutego czy 15 grudnia - 15 lutego (wtedy teoretycznie powinno być bliżej zera).
Chociaż jeśli październik i kwiecień są traktowane jako miesiące pory chłodnej, to jednak też nie jest to norma (wtedy to z kolei powinno być po 10-15 C jak najczęściej, no w październiku nawet 15-20 C, o ile mgły się na horyzoncie nie pojawią)... W maju również powinno być w ciągu dnia 15-20 C (nie licząc końcowej części- gdy temp. powinny być wyższe), we wrześniu z kolei 20-25 C (również nie uwzględniając końcówki- gdy temp. powinny trochę spaść).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36349 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 10 Marzec 2023, 14:11
PiotrNS, jak tak anty-ujesz, to ja odpowiem, na ciula czekać na śmiecień, który od 2017 rok w roku zawodzi PO CAŁOŚCI? Podobnie zresztą pierwsza połowa maja, która ostatnio była fajna lokalnie (S i centrum) w 2018, a tak ogólnokrajowo to nie wiem nawet kiedy, można powiedzieć, że w latach 2013-2016 była względnie znośna, ale nic więcej. Oczywiście życzę jak najlepiej kwietniowi i majowi, nie zrozum mnie źle, ale no z takim podejściem, to dużo bardziej obawiam się tych miesięcy, niż zimy, która w tym sezonie dała coś pięknego (2 dekada grudnia). Kwiecień ma problem przez ostatnie pieprzonych 6 lat, by mi JEDEN dzień dać zgodny z oczekiwaniami I coś chyba jest nie halo, skoro najciekawszych kwietniowym epizodem po 2014 roku był atak zimy na początku kwietnia 2022
A 5 stopni określiłem jako patolskie, bo jestem nadal w trybie zimowym, poza tym zobacz o jakiej porze doby to było, nie była to pełnia dnia W kwietniu też będę 5 stopni określał jako patolskie, pod jego koniec nawet o 5:00 rano Ale też sobie zdaje sprawę, że zarówno podczas marca jak i kwietnia się nieraz będę musiał zderzać z tą parszywą temperaturą - w marcu w "jasnej połowie' dnia, w kwietniu raczej (mam nadzieję tylko xd) w tej "ciemnej". W maju oby w ogóle.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15925 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 10 Marzec 2023, 16:36
Co jest warte odnotowania, to najprawdopodobniej na południowych krańcach (przynajmniej) pojawi się kolejna względnie ciepła noc (związana jednak z ochłodzeniem wypierającym front ciepły na wschód: wtedy punktowo temp. mogą jeszcze być wyższe niż +5 C), a za 2 doby sytuacja ma ponoć wyglądać odwrotnie: w nocy z niedzieli na poniedziałek ma dojść do ocieplenia. Czyli dość tradycyjnie (przynajmniej na południu Polski) koniec tygodnia ponownie zapowiada się najchłodniejszy i "najbardziej zimowy".
W połowie tygodnia wprawdzie może się ponownie pojawić ochłodzenie, ale opady mieszane i stałe nie są na chwilę obecną zbytnio brane pod uwagę (w odróżnieniu do jutrzejszego dnia, oraz ewentualnie pojutrza). Dominacja układów niskiego ciśnienia w najbliższych dniach świadczy o tym, że tzw. "nudy" w pogodzie nie będzie, i temp. powinny być rzeczywiście na ogół dosyć wysokie (jeśli nie bardzo).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Sądzę, że także w tym:
Fakt jednak, że brakuje w tegorocznym marcu stabilizacji niskiej temperatury i ciągłości śniegu przy tych stosunkowo częstych opadach. Mamy to, co przez praktycznie całą porę chłodną - jak robi się ładnie, to na chwilę. Dlatego zaczynam mieć jej już dość. Czekam na kwiecień i wiosnę, a kiedy to się już stanie, czuję że nie będę czekał na zimę ani tym bardziej za nią tęsknił. Jeśli później, w listopadzie czy grudniu przyjdzie i pokaże się z dobrej strony, będę szczęśliwy. Ale czekać i liczyć na nią nie będę. Za dużo zawodu przeżyłem w poprzednich miesiącach i teraz.
W maju również powinno być w ciągu dnia 15-20 C (nie licząc końcowej części- gdy temp. powinny być wyższe), we wrześniu z kolei 20-25 C (również nie uwzględniając końcówki- gdy temp. powinny trochę spaść). 
W kwietniu też będę 5 stopni określał jako patolskie, pod jego koniec nawet o 5:00 rano 
