Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36422 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 18:46
Jacob napisał/a:
Ja myślę, że będą lata normalne w mojej projekcji np. lato 2020, 2022, 2023 czy 2029, jak i naprawdę gorące 2021, 2025 czy 2026
Jakoś naprawdę mi ciężko uwierzyć w lato w normie, chociaż też jakoś uważam, że 2020 będzie najchłodniejsze od 2014 lub nawet 2009, to jednak o normie 1981-2010 myślę można zapomnieć na dobre...
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36422 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 18:51
Natomiast w TRWAŁE zmiany DJFM de facto dlatego ciężko mi uwierzyć, że już raz pozornie doszło do takiej trwałej zmiany, która niczym się nie różniła od obecnej, ba - śmiem twierdzić, że była nieco mocniejsza nawet. Zmienność DJFM (w zasadzie to NDJFM teoretycznie powinno być, ale z jakiegoś powodu listopad się na dobre wyłamał) jest tak olbrzymia w porównaniu do tej z pory ciepłej, że zawsze będą się trafiać skrajne miesiące, a nawet skrajne zimy.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36422 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 19:01
Cytat:
Mi się wydaje, że listopady też się trafią tj. marzec 2013
Jakby racjonalnie pomyśleć, to masz tu dużo racji, wszak listopad i październik nie mają absolutnie żadnych właściwości pory ciepłej, grzania we własnym sosie itp.
Może faktycznie i te miesiące trafią się jeszcze bardzo zimne, chociaż przyznam, że taka myśl mnie akurat dosyć przeraża....
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36422 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 19:04
Chociaż z drugiej strony, możliwe, że przez zbytnie rozpatelnienie w miesiącach pory ciepłej, to takiemu październikowi i listopadowi będzie trudniej się schłodzić.
Tak czy inaczej, sądzę że październiki, przynajmmniej przejściowo pójdą mocno w górę - właściwie to się już to dzieje od paru lat.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 19:07
kmroz napisał/a:
Chociaż z drugiej strony, możliwe, że przez zbytnie rozpatelnienie w miesiącach pory ciepłej, to takiemu październikowi i listopadowi będzie trudniej się schłodzić.
Tak czy inaczej, sądzę że październiki, przynajmmniej przejściowo pójdą mocno w górę - właściwie to się już to dzieje od paru lat.
Myślę, że z październikiem od 2017, może być to samo co z analogicznym kwietniem od 1998
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 19:29
Grudzień jakoś nie skacze, już 7 raz z rzędu był powyżej normy, wcześniej taka sytuacja z tym miesiącem nie miała miejsca, natomiast stycznie przerabiały podobną serie w latach 90-tych. Myślę, że jeszcze kilka zim poniżej normy nas czeka, ale o seriach i anomaliach jak 2009-13 proszę zapomnieć.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 19:37
Jeśli powiedział tak myśląc o zimach 1985, 1970, 1963 to miał rację. Zimy konsekwentnie słabną, kto wie czy już nie nadszedł ten czas, kiedy zimę stać co najwyżej na zapisanie się w normie
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36422 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 19:43
FKP napisał/a:
Jeśli powiedział tak myśląc o zimach 1985, 1970, 1963 to miał rację. Zimy konsekwentnie słabną, kto wie czy już nie nadszedł ten czas, kiedy zimę stać co najwyżej na zapisanie się w normie
Ale jednak 2010-13 to był najdłuższy taki ciąg od 30 lat. Mimo, że przez cały czas od 1988 do 2002 przeważały zimy łagodne, 1996 i 1997 to był drobny element tegoż okresu. Myślę, że 6 na 7 łagodnych zim, to znacznie krótszy okres by wyciągać jakieś wnioski.
Druga sprawa, porównaj sobie ten wykres do innych pór roku. O ile trend do 1990 wszystkiego był dość podobny, tak od tego czasu sezony letnie odleciały, a zimy się praktycznie zatrzymały od tamtego czasu.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum