Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 5 Listopad 2019, 22:44
Mamy ciepłą pogodę i ciepłe prognozy, więc tematycznie
U mnie listopad 2000 jest najcieplejszym listopadem w historii pomiarów i dość mocno odstaje od swoich konkurentów. Jego średnia temperatura wyniosła 8,5 stopnia (lekko chłodny październik), podczas gdy dość silny rywal z 1963 roku okazał się o 0,2 stopnia słabszy. Po 2000 roku trafiły się jeszcze trzy ekstremalnie ciepłe listopady (2010, 2012, 2014), jednak żaden z nich nawet nie zbliżył się do zwycięzcy z przełomu tysiącleci (najcieplejszy był tu 2010 z wynikiem 7,4).
Rekordowo wysoka okazała się również średnia temperatura maksymalna. 13,7 to już wynik odlatujący wszystkim innym. Tylko pięć listopadów przekroczyło pod tym względem próg 11 stopni, zaś w tym przypadku mamy prawie 14. Rekord miesiąca jest doprawdy wyjątkowy, ale - o czym świadczą "maksy" - mógł być jeszcze bardziej niesamowity. Nieco zawiniły noce, które - choć i tak ekstremalne - ustąpiły minimalnie temperaturom minimalnym z 1963 i 2014 roku. Siedem razy notowano poniżej zera - to niewiele tym bardziej, że przymrozki były małe, jednak listopad stać na więcej. Albo i mniej? W każdym razie, takie spadki mogą wystąpić w mniejszej ilości.
Listopad 2000 zaczął się falstartem. Choć przy temperaturze maksymalnej 1 listopada figuruje wartość 19,6, tak naprawdę padła ona w ostatni wieczór października, przed zanurkowaniem niżu. Ów dzień okazał się bardzo mokry i odczuwalnie chłodny, ale kolejne nie powtórzyły już jego błędów. Do 9 listopada codziennie notowano ponad 13, a czasem nawet 15 stopni, a tylko jedna noc przyniosła lekki spadek poniżej zera. Dni 10-12 listopada przyniosły ochłodzenie i średnie dobowe charakteryzujące przedzimie, jednak nadeszły w raczej pogodnej wersji, a średnim dobowym zawiniły mroźne noce i poranki. 13 listopada nadeszła zmiana, a 14 listopada 2000 okazał się dniem doprawdy niezwykłym. Przy pogodnym niebie temperatura niemal dobiła do 20 stopni (19,6), zaś średnia pokazała 11,3 stopnia (to taka końcówka września jeśli się nie mylę). Od tego dnia aż do 26 listopada trwała prawdziwa termiczna sielanka. Regularnie październikowe ciepło. Średnie niemniejsze od 7 stopni, "maksy" grubo ponad 10, a niekiedy 15, i tylko jedna noc z dosłownie "muśnięciem" zera. Niestety nie wiązało się to z dużymi ilościami słońca, lecz o tej porze roku można puścić to płazem. Choć czekam na listopad a'la grudzień 2015 I tak przejaśnień było jednak sporo, szczególnie w dniach 22-24 listopada. Miesięczna średnia śrubowała rekord i ochłodzenie przyszło dopiero w końcówce. I tak było jednak anomalnie ciepło, bo jak nazwać temperatury maksymalne w granicach 10 stopni u progu meteorologicznej zimy? Nadeszły przymrozki i najniższa temperatura tego miesiąca (-2,5 to i tak lepiej niż w wielu październikach), jednak to chyba tylko po to by przypomnieć o rozpoczynającej się porze roku Pani w białych saniach jednak nie nadjechała. W 2000 roku padł rekord najpóźniejszego wystąpienia pierwszych opadów śniegu - te zrealizowały się dopiero 16 grudnia i to w wyjątkowo skąpej wersji. Historyczne dane pomiarowe sugerują brak jakiejkolwiek pokrywy śnieżnej przez cały grudzień 2000. Nie wiem czy to prawda, ale nie ma podstaw by w to nie wierzyć. Wygląda na to, że w 2000 roku zarówno październik jak i listopad i grudzień chciały wyglądać młodo i naśladowały miesięczne normy miesięcy, które je poprzedzają I prawie się udało Swoją drogą trudno mi wyobrazić sobie, by podczas jakiejś pory chłodnej biało zrobiło się dopiero w styczniu...
Tak czy owak, listopad 2000 był bardzo przyjemnym miesiącem, być może najlepszym w serii. Pewien niedosyt wywołuje w nim brak przekroczenia 20 stopni, ale 14 listopada zabrakło do tego tylko halniaczka - ten dzień prawie nie miał wiatru Niepokojąca była bardzo niska suma opadów - kolejna taka po skrajnie suchym październiku i również suchych sierpniu i wrześniu. Historyczne dane pokazują jednak, że wkrótce, w nowym roku, deszcz będzie wychodzić bokiem Usłonecznienie równe 84 godziny jest wprawdzie dalekie od najwyższych wyników, jednak przy tak satysfakcjonujących temperaturach nawet to wydaje się świetne - zwłaszcza że suma została sprawiedliwie wyrobiona
Cóż, przy całej mojej niechęci do nowych rekordów, na taki bis bym się nie obraził
Abs. Tmax tamtego miesiąca to 13,2 st. czyli przeciętny wynik, przekroczenia 15 st. w listopadzie są u nas naprawdę wyjątkowo rzadkie i jak już się trafia to najczęściej raz na miesiąc.
84 h uslonecznienia U mnie lepsze wyniki miały tylko listopady 1994 i 2011 i to tylko z zakresie 7 godzin. Widać już kontrast między długością dnia na N i na S.
Narzekanie na brak 20 stopni ja nie narzekam na brak 15-tki . U mnie absolutny rekord listopada to 19,9 st. z 1968, w zeszłym roku pierwszy raz od 50 lat tmax przekroczyła 18 stopni w ciągu tych 50 lat próg 17 stopni przekroczyl tylko listopad 1996, a 16 stopni, listopad 2014. Porównując nasze standardy to chyba nie dziwię się sobie, że mam ochotę na naprawde zimowy listopad
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 5 Listopad 2019, 23:07
Aż mi się głupio zrobiło jak teraz zobaczyłem, że w 2000 w NS padło więcej listopadowych "15-tek" niż w Toruniu przez cały XXI wiek
Tak sobie myślę, że ten halniaczek to mnie jednak rozpuścił, mam trochę niepoukładane oczekiwania
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 5 Listopad 2019, 23:16
U Ciebie za to był kwiecień z usłonecznieniem takim, jakie ustąpiłoby u mnie tylko lipcowi 2006 i o 12 minut (:D) czerwcowi 2019. Długość dnia robi tutaj taką robotę że nawet by człowiek nie przypuszczał dopóki nie porówna takich danych
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 26 Listopad 2019, 17:19
Ten listopad w moim regionie z kolei bardziej w stylu 1986 (a nie 1963, 1996, 2010 czy 2019), czyli stabilne ciepło, ale bez wielkich rewelacji. Chociaż tym razem widać wyraźną różnicę między pierwszą a drugą połową. Można powiedzieć, że odchylenie od norm (mocno obniżających się w trakcie listka) było dość stabilne. Ze względu na regularne, mocne opady, ale też nie za częste, można go uznać za naprawdę dobry miesiąc. Usłonecznienie jak patrzyłem po nieco odległych stacjach też dość przyzwoite i sprawiedliwe (co zresztą już pewnie wyżej w tym temacie było wspomniane)
PS 17 stopni 1.11 to na 90% błąd (potwierdzają to inne stacje), a dokładniej nie błąd, tylko pomiar z 31.10 o 18UTC. Jednak i tak szacun, prawie cała pierwsza dekada miała tmax>10 (fakt, część z nich pewnie była o 18UTC poprzedniego dnia, ale wciąż - taki ciepły wieczór w listopadzie zasługuje na podwójne wyróżnienie). A i dalej było bardzo dobrze, bez fajerwerków, ale porównując do innych drugich połów listopada, to naprawdę nieźle. Chociaż oczywiście do 2009, 2003, czy nawet 1986 się nie umywa...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 30 Listopad 2019, 23:58
No i mimo wielu perturbacji listopad 2000 zachowuje koronę i wciąż jest u mnie rekordowo ciepłym listopadem. Przechodzący właśnie do historii listopad 2019 odznaczał się średnią temperaturą równą 8,2 stopnia, co stawia go na drugim miejscu ex aequo z listopadem 1963. A jeszcze dekadę temu rekord wydawał się prawie pewny... ale w sumie dobrze że nie padł
Witaj grudniu!
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum