Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Perseidy 2020
Autor Wiadomość
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12353
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 9 Sierpień 2020, 19:12   Perseidy 2020

Sierpień kojarzy się miłośnikom astronomii z wieloma atrakcjami, na które liczyć można wtedy zawsze. Jasna wstęga Drogi Mlecznej w zenicie, coraz dłuższe i ciemniejsze noce przy nadal wysokich temperaturach, a także możliwość zapolowania na zarówno letnie jak i zimowe gwiazdozbiory w ciągu jednej nocy, to niewątpliwie atuty, obok których trudno przejść obojętnie. Jednak to nie one przyciągają najwięcej uwagi w tym miesiącu. Znaczna część ostatniego miesiąca lata upływa pod znakiem spadających gwiazd, których największa aktywność przypada na 11-13 sierpnia.
Perseidy mają swoje źródło w komecie 109/P Swift-Tuttle, której drobinki znajdują się na orbicie Ziemi, która przecina je co roku w okresie letnim. Pierwsze Perseidy da się zaobserwować już pod koniec lipca, lecz to sierpień naprawdę do nich należy. Meteroidy rozpędzone do około 60 km/s dostają się do ziemskiej atmosfery, gdzie zostają spalane, czego efektem jest zjawisko "spadającej gwiazdy". Z racji, że drobinki ułożone są w niejednorodnym zagęszczeniu, zdarza się, że aktywność roju w danym roku jest większa niż zazwyczaj. Ostatni wysyp Perseidów, kiedy można było zaobserwować znacznie więcej zjawisk niż normalnie, wystąpił podczas maksimum w sierpniu 2016 roku, kiedy to w bardzo zimną noc obserwowano nawet 150 meteorów w ciągu godziny. Podobnie obfity pokaz wystąpił w roku 2009, jednak wtedy w obserwacjach przeszkadzał Księżyc. Obfite roje Perseidów obserwowano w latach 1993-1995, co miało związek z ponownym zbliżeniem do Słońca komety Swift-Tuttle w grudniu 1992 roku.
Na ogół Perseidy połyskują w ilości około 80 na godzinę, co nie oznacza jednak, że zobaczymy ich akurat tyle. To dane teoretyczne, zakładające doskonałą przejrzystość powietrza, brak zanieczyszczenia światłem i zerowy wpływ światła księżycowego. Jeśli nie obserwujemy z Bieszczad w czasie nowiu przy idealnej pogodzie, będzie tego trochę mniej, lecz i tak można liczyć na satysfakcjonujący pokaz. W tym roku badacze przewidują obfitość wyższą od normy, sięgającą około 100 zjawisk w ciągu godziny. Znaczna część meteorów będzie przypomianała małe, mknące prze niebo, złote kreseczki, ale z pewnością trafią się również większe kawałki materii, stwarzające zjawisko bolidu. Tak wyjątkowo jasne meteory, zostawiające niekiedy krótkotrwały ślad na niebie i przypominające czasami kulę ognia jaśniejszą od jakiejkolwiek gwiazdy czy planety, zdarzają się co roku. 12 sierpnia roku ubiegłego doświadczyłem jednego z najpiękniejszych widoków, jakie było mi dane ujrzeć w moim życiu - jasny, zielony bolid Perseidów przemykający tuż nad skrzącą wyładowaniami atmosferycznymi chmurą burzową. Wspaniałe połączenie dwóch pasji. W 2018 roku widziałem natomiast bolid koloru białego, lecący pozornie równolegle do obserwatora, co stworzyło wrażenie jasnego, kulistego rozbłysku, coś jak szelka titanium salute (rodzaj fajerwerku). Warto być cierpliwym, a być może uda się dostrzec takie zjawisko :)

W 2020 roku maksimum roju Perseidów przypadnie na noc z 12 na 13 sierpnia. Nie będzie to noc idealna, gdyż od północy towarzyszyć będzie nam Księżyc, jednak w dość "znośnej" dla obserwatora fazie, już po ostatniej kwadrze, dzięki czemu nie powinien zbytnio przeszkadzać.
Radiant (miejsce pozornego "wypadania" gwiazd) znajduje się w górnej części gwiazdozbioru Perseusza, w pobliżu gwiazdy eta Persei. Znajduje się pod charakterystyczną Kasjopeją. Poniższa symulacja ilustruje położenie gwiazdozbioru 12 sierpnia krótko po godzinie 22:00.



Im później, tym wyżej Perseusz ulokuje się na nieboskłonie. Najlepszymi godzinami do obserwacji będą moim zdaniem godziny między 23:30 a 0:30, jeszcze przed wschodem Księżyca. Ale i później nie zrażajmy się jego obecnością. O 1:00 Perseusz znajdzie się już tak wysoko:



Tuż przed brzaskiem, o godzinie 3:50, Perseusz znajdzie się u szczytu swojej widoczności, blisko zenitu. W 2016 roku to o tej późnej porze obserwowano najlepsze sztuki, a zatem warto było znieść chłód panujący tej nocy w znacznej części Polski. W tym roku o tej godzinie prócz Perseusza królować na niebie będzie jasna Wenus, która tej nocy osiągnie maksymalną elongację zachodnią, co jest kolejną atrakcją. A jeszcze niedawno podziwialiśmy ją na niebie wieczornym! Wtedy jeszcze mogliśmy obserwować gwiazdozbiory nieba zimowego, zaś za kilka dni... już będziemy mogli je zobaczyć. Przed wschodem Słońca w oczy rzuci się nam Orion i Bliźnięta, przez które z pewnością nieraz przemieszczą się Perseidy.



Co dopiero stanie się w końcówce miesiąca? Wtedy, jako że noce wydłużą nam się jeszcze bardziej i wschód Słońca nastąpi dopiero o 5:53 (w centralnej Polsce), zimowe konstelacje zdołają podnieść się na tyle, że wychodząc na dwór po godzinie 4:00, ujrzymy widok iście grudniowy:



W sierpniu, w tym podczas Nocy Perseidów, warto także zwrócić szczególną uwagę na planety. Oprócz wspomnianej już Wenus, czekają nas wymarzone warunki do obserwacji Jowisza, Saturna i Marsa. Dwie pierwsze planety są obecnie widoczne od wieczora. Jowisz ukazuje się jako pierwszy na południowo-wschodniej stronie nieba, jako jasny, niemrugający punkt. Nieznacznie na lewo od niego widnieje również jasny Saturn. Obydwie planety przeszły w lipcu swoje opozycje i od sierpnia systematycznie będą zmierzać ku grudniowej Wielkiej Koniunkcji, o której jeszcze napiszę. Jasny, czerwony Mars, pojawia się na wschodzie jeszcze przed północą. Jego barwa jest na tyle intensywna, że - zwłaszcza mając w pamięci "Czerwoną Noc" i Wielką Opozycję z 27 lipca 2018 roku - nie sposób go pomylić z niczym innym. Wzajemne położenie planet w sierpniu ilustruje poniższy obrazek:



Na nocnym niebie pojawiają się także Uran i Neptun, jednak tych planet gołym okiem już nie zobaczymy - opcjonalnie Urana, ale tylko pod ciemnym niebem z dala od miasta. Na obserwacje Urana lepiej przeznaczyć październik, kiedy ta planeta znajdzie się w opozycji, a dodatkowo spotka się blisko z Księżycem, dzięki czemu bez problemów namierzymy ją nawet przy pomocy lornetek :)

Pogoda zapowiada się dobrze, więc pozostaje przygotować listę życzeń do spełnienia, wygodne miejsce obserwacji i dobre towarzystwo, a ewentualnie - fajną playlistę (chyba że wolicie obserwować w ciszy) :) 12 sierpnia obserwujmy Perseidy razem i dzielmy się wrażeniami, a sierpniowe niebo niech niezmiennie nas oczarowuje. Pozdrawiam :)
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36424
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 9 Sierpień 2020, 20:05   

Ostatnio nawet o tym myślałem, głównie w kontekście pogodowym. Coraz więcej wskazuje, że właśnie w wieczór 11.08, rozpoczynające serię tych spektaklów, przyjdzie upragnione orzeźwienie, ale prawdziwą perłą będzie następna nocka, podczas której mam nadzieję już przed północą będzie poniżej 10 stopni.

Obserwować na pewno zamierzam, ale ze względu na moje położenie, realne obserwacje mogę mieć tylko w południowym i zachodnim kierunku, z wiadomych powodów. Mam nadzieje, że jednak ujrze dwie spadające gwiazdy, które spełnią moje dwa życzenia - jedno dotyczące wyjątkowo rześkiej drugiej połowy sierpnia jak 6 lub 7 lat temu, a drugie - prawdziwej, ekstremalnie śnieżnej i mroźnej zimy przez całe 3 miesiące, od grudnia do lutego.
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25170
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 9 Sierpień 2020, 20:09   

kmroz napisał/a:
podczas której mam nadzieję już przed północą będzie poniżej 10 stopni

Nawet na moim mrozowisko to rzadkość w lecie Xd Reszty nie komentuje...
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36424
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 9 Sierpień 2020, 20:16   

FKP napisał/a:
Nawet na moim mrozowisko to rzadkość w lecie Xd Reszty nie komentuje...


Skoro udało się 22.07, to czemu przy spływie suchego, arktycznego powietrza i bezchmurnej, bezwietrznej aurze by się miało nie udać?
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25170
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 9 Sierpień 2020, 20:17   

kmroz, Nie uda się.
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25170
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 9 Sierpień 2020, 22:41   

Ale cudnie będzie się to oglądało wśród śpiewających pasikoników i pachnących floksów, oby tylko temp. minimalna nie spadła pon. 13-15 st. :jupi:
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36424
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 10 Sierpień 2020, 06:17   

FKP, jeśli naprawdę na to liczysz to jesteś niezbyt mądry :)
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25170
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 10 Sierpień 2020, 09:41   

Ty sam jesteś niemądry wierząc w spadek pon. 10 st. przed północą 11.08.
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25170
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 10 Sierpień 2020, 09:43   

Jeśli chodzi o Perseidy to na pewno nie będę ich oglądał w podczas martwych, śmierdzących nocy, na takie rześkie syfy przyjdzie pora dopiero w październiku, kiedy wszystko jest już zdechłe w nocy.
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36424
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 10 Sierpień 2020, 10:15   

kmroz napisał/a:
ale prawdziwą perłą będzie następna nocka, podczas której mam nadzieję już przed północą będzie poniżej 10 stopni.


FKP napisał/a:
w spadek pon. 10 st. przed północą 11.08.


Czytaj uważnie XD
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 11