Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Sierpień 2021, 17:29
Wiele słyszałem o tym zaćmieniu i nieraz żałuję tego, że nie było mi dane go zobaczyć. Być może nigdy nie zobaczę tak głębokiego zaćmienia Słońca ze swojego obecnego miejsca zamieszkania, gdyż podobne będzie miało miejsce dopiero wtedy, gdy będę miał 82 lata. Polska w tym wieku jest niestety zaćmieniowym zaściankiem na tle świata.
Co ciekawe np. moja Mama nie pamięta tego zjawiska, twierdzi że pewnie zajęta była opieką nade mną albo pogoda była kiepska. To fakt, że 11 sierpnia 1999 roku warunki atmosferyczne nie należały do korzystnych, ale jeden z moich nauczycieli opowiadał kiedyś mojej klasie, że wrażenia były niezwykłe, bo zrobiło się ciemno jak wieczorem - w dodatku ciemność była dziwna, nietypowa.
Nie wiem kiedy znowu zobaczymy w Polsce zaćmienie Słońca z choćby podobnym efektem ściemniania nieba, ale na pewno ci, którym udało się to 22 lata temu (w tym Tobie) mają wiele powodów do zadowolenia
A tak wygląda świat przy fazie zaćmienia równej 97% - to nagranie z Paryża:
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 137 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11992 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 26 Sierpień 2021, 18:36
Ja obserwowałem to zaćmienie na pobliskich polach, pamiętam że była wtedy dość ładna pogoda ze średnim "cumulusowym" zachmurzeniem a temperatura oscylowała w granicach 25 stopni.
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 26 Sierpień 2021, 19:58
Ja (o ile dobrze pamiętam) byłem wtedy w kiosku. Ot, ściemniło się, nawet zaświeciły się latarnie w centrum miasta, te włączane przez fotokomórkę.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Sierpień 2021, 21:48
Ja dowiedziałem się o tym zaćmieniu w 2011 roku, kiedy interesowałem się już astronomią i mocno wciągnęła mnie tematyka zaćmieniowa. Pamiętam jak śledziłem przebieg tego zjawiska w Stellarium i szukałem wspomnień oraz relacji z tego czasu, nadal mógłbym z pamięci narysować cały pas zaćmienia całkowitego Nieraz wychodziłem na pole w słoneczne sierpniowe dni i wyobrażałem sobie jak to mogło być.
Co ciekawe, absolutne światowe maksimum tego zaćmienia, w którym faza całkowita była najgłębsza i najdłuższa, miało miejsce na terenie miejscowości Ocnele Mari w Rumunii.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 11 Sierpień 2022, 21:04
Dziś upłynęły 23 lata od tego niezwykłego zjawiska. A ja czuję do niego sentyment, mimo że go nie pamiętam Byłem małym bobasem, który nie wiedział, że ponad nim rozgrywa się spektakl, którego w tym miejscu nie zobaczy już nigdy w życiu. Nawet obrączkowe zaćmienie Słońca w 2075 roku będzie nieco słabsze, bowiem Księżyc zakryje wówczas "zaledwie" 88,4% tarczy słonecznej, podczas gdy w 1999 roku faza zaćmienia wyniosła aż 91,3%. Zaćmienie głębsze od tego sprzed 23 lat (a przy okazji pierwsze całkowite od 1842 roku) wystąpi już po tym, kiedy "zmarznę", w 2135
Zaćmienie Słońca z 1999 roku było w moim mieście najgłębszym w latach 1887-2135 i zazdroszczę tym, którzy go doświadczyli, mimo że pogoda była wtedy antyzłośliwa i zbierało się na burzę (swoją drogą jeśli ciemne, burzowe chmury nadciągały w trakcie dużej fazy zaćmienia, to musiały wyglądać mocno złowrogo. Jeśli ktoś w NS robił wtedy zdjęcia otoczenia, to zapłacę za samą możliwość obejrzenia
Na szczęście nie zostaliśmy pozbawieni szans na podziwianie takich zjawisk Mam nadzieję, że za 4 lata i około 20 godzin od teraz będę w trakcie spełniania jednego ze swoich największych marzeń gdzieś w Hiszpanii, może na styku z Portugalią Tam raczej można liczyć na złośliwą pogodę, więc dla obserwatora dobrze
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 11 Sierpień 2022, 21:17
Dobre pytanie Teraz jeszcze nad tym będę się zastanawiać, choć i tak nieraz myślałem o tym zaćmieniu na wiele sposobów Moi rodzice niestety słabo je pamiętają, jedynie że było takie w tym czasie. Osobiście wątpię, że grały, bowiem do zaćmienia mimo wszystko doszło w środku dnia i chociaż się ściemniło, to nie oświetlenie raczej nie odbiegało od sytuacji, w której Słońce przesłania duża chmura. Co innego, gdyby stało się to wieczorem. Na Dolnym Śląsku 12.08.2026 pasikoniki niemal na pewno zaczną swój koncert wcześniej niż zwykle
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum