Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Witajcie na reaktywacji mojej serii związanej z konstelacjami widocznymi na naszym niebie w pogodne noce. Tam, gdzie możemy sięgnąć wzrokiem, sferyczny ruch ciągle trwa. Kiedy jedne gwiazdozbiory chowają się pod horyzontem, inne wschodzą, zaś jeszcze inne znajdują się w swoim najlepszym położeniu. Niektórych konstelacji ten podział jednak nie dotyczy. Gwiezdne układanki znajdujące się w pozornym pobliżu północnego bieguna niebieskiego (wyznaczanego przez Gwiazdę Polarną), jak np. opisane już w tej serii Małą i Wielką Niedźwiedzicę, możemy obserwować przez cały rok.
Do tej grupy należy również nasza dzisiejsza bohaterka - Kasjopeja, jeden z najbardziej rozpoznawalnych gwiazdozbiorów północnego nieba.
Według greckich mitów, patronka tej konstelacji była etiopską królową, żoną króla Cefeusza (który sąsiaduje z nią na nieboskłonie) i matką Andromedy (również usytuowaną w pobliżu na niebie). Na niebie przedstawia się ją siedzącą na krześle. Dzięki temu łatwo ją rozpoznać, gdyż kształt układu gwiazd Kasjopei przypomina literę W.
Choć rozległa na 600 stopni kwadratowych Kasjopeja jest widoczna przez cały rok, to na skutek obrotu wokół północnego bieguna niebieskiego pokazuje się w różnych odsłonach. Najczęściej jest to litera W, jednak zimą owa litera zmienia się w M, zaś w porach przejściowych Kasjopeja przechyla się i na pierwszy rzut oka może nie przypominać wydrukowanej prosto litery.
Gwiazdozbiór jest jednak łatwy do wypatrzenia, znajdziemy go nieopodal Gwiazdy Polarnej w Małej Niedźwiedzicy, dokąd trafimy bez problemu wspomagając się Wielkim Wozem. Przez Kasjopeję przebiega pasmo Drogi Mlecznej.
W 1572 roku na obszarze tego gwiazdozbioru nastąpił spektakularny wybuch supernowej, która osiągnęła jasność obserwowaną -4m, była zatem jaśniejsza nawet od Wenus. Supernową tę nazywa się Gwiazdą Tychona, gdyż zbadał ją duński astronom Tycho Brahe. Pozostałości innej supernowej, jaka pojawiła się w tym gwiazdozbiorze około 100 lat później, są najsilniejszym na niebie źródłem promieniowania radiowego, zwanym Kasjopeja A. Znajduje się w odległości około 10 000 lat świetlnych od nas.
Najjaśniejszą gwiazdą konstelacji jest Szedar, pomarańczowy olbrzym odległy o 229 lat świetlnych. Drugim pod względem jasności obiektem jest biała gwiazda Caph, położona znacznie bliżej, około 54 lat świetlnych od Ziemi. Trzecia w kolejności jest gwiazda Ruchba, odległa o 99 lat świetlnych. Jest to układ podwójny zaćmieniowy, którego jasność obserwowana zmienia się, choć w małym, niezauważalnym stopniu.
Najpiękniejszym obiektem Kasjopei jest gromada otwarta gwiazd M52 zwana Solą i Pieprzem. Składa się z około 100 gwiazd i jest możliwa do zaobserwowania przez lornetkę, która ukazuje ją, jako wydłużoną plamkę o nieregularnym kształcie, z jaśniejszą pomarańczową gwiazdą po jednej stronie. Najlepiej ogląda się ją przez teleskop przy powiększeniu około 40x, ukazuje się wówczas w całej swej okazałości. Bardzo lubię do niej wracać, mimo że dzieli mnie od niej aż 5200 lat świetlnych.
Gromadę tę znajdziemy na przedłużeniu linii gwiazd Shedar i Caph, blisko granicy z Cefeuszem.
Innym znakomitym obiektem jest M103, znajdująca się bardzo blisko gwiazdy Ruchba. To mała, wydłużona gromada przypominająca łańcuszek z trzech gwiazd. Obiekt w pobliżu północnego krańca tej oddalonej od nas o 8200 lat świetlnych gromady, wydaje się być jej najjaśniejszym składnikiem, choć tak naprawdę jest układem podwójnym usytuowanym znacznie bliżej.
Oto położenie gromady:
A to moim zdaniem jedna z najsłodszych atrakcji na niebie Gromada Sowa (NGC 457), która mnie kojarzy się z kotkiem, to wyjątkowo uroczy twór, w którym od razu widać oczy, łapki i skrzydła (jeśli przyjmiemy "sowią" wersję) Bardzo lubię wracać w to miejsce i pokazuję gromadę wszystkim, którzy przychodzą do mnie poobserwować niebo. Przez lornetkę też ją znajdziecie.
Kotka znajdziemy także w pobliżu gwiazdy Ruchba, ale po drugiej stronie i trochę poniżej.
Kasjopeja wkrótce znajdzie się na zachód od Gwiazdy Polarnej i przestawi się w kształt litery M. Niezależnie od tego, warto jednak się z nią zapoznać i czasami zawiesić na niej swój wzrok. W tym atrakcyjnym rejonie nieba zapisano bowiem wiele legend, mitów i pozostawiono wspomnienia mnóstwa obserwacji. W kolejnych odcinkach tej serii postaramy się je zgłębić A na razie - pięknych nocy życzę!
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum