Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 138 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 12015 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 16 Kwiecień 2023, 09:36 Prognoza długoterminowa dla Górnego Śląska (16.04.2023)
Warto jednak dodać, że prognozy na ostatnią pentadę kwietnia oraz na początek maja (na długi weekend) są mocno niepewne. Ale taki jest już urok ujemnych wskaźników NAO/AO oraz
południkowej cyrkulacji.
Na przykład ostatnie cztery odsłony GFS na 30 kwietnia przedstawiały się następująco
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16357 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 16 Kwiecień 2023, 10:43
Ten dzisiejszy nagły zwrot akcji w stronę gorąca wydaje się choć niepokojący to jednak dosyć nieprawdopodobny , (póki co raczej w przewadze występuje umiarkowane kilkanaście C, wiązki z większym ciepłem raczej stanowią wyraźną mniejszość) ja mam nadzieję, że dla zasady gorąc na przełomie kwietnia-maja nie wystąpi, to nawet nie chodzi o moje krótkoterminowe upodobania, ale podobno (nie wiem na ile jest to prawda) od ok. czerwca mogłaby dominować cyrkulacja El Nino... Jakie skutki nam taka cyrkulacja przyniesie, trudno mi powiedzieć, bo bezpośrednio na nas nie wpływa to jakoś bardzo, ale mam tylko nadzieję, że uda się uniknąć ścisłego schematu z lat np. 1997, 2003, 2009, 2012, 2015 (na reszcie miesięcy w sumie jakoś bardzo mi nie zależy, ale październiki w tych latach nie należały do najciekawszych).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16357 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 17 Kwiecień 2023, 15:08
Nie zdziwię się bardzo, jak majówka podobnie jak Wielkanoc zapisze się co najwyżej umiarkowanie ciepło mimo że oczywiście to też nie jest za bardzo prawda, że te okresy lubią być przeraźliwie zimne (co też można bardzo szeroko rozumieć, nie tylko temp. (zarówno ogólna jak i odczuwalna) odgrywa tu dużą rolę, ale też wilgotność powietrza, wiatr, nawet zachmurzenie, usłonecznienie i inne zjawiska pogodowe typu deszcz, burza, grad, krupa śnieżna, deszcz ze śniegiem, śnieg, mgła, rosa)- krótko pisząc: zazwyczaj pojawia się więcej niż +10 C na termometrze w ciągu dnia, przymrozki niekiedy występują, ale przeważnie mają charakter radiacyjny i są związane z "ładną", tzn. bezchmurną pogodą: a wówczas ich długość raczej nie przeciąga się w czasie- temp. szybko leci w dół, ale też równie sprawnie w górę szybuje. Co stanie się dalej w trakcie maja pozostaje odrębną sprawą (w pogodzie nie ma mimo wszystko zbyt wiele miejsca na schematy i punkty odniesienia w postaci przeszłych roczników niewiele dają, mogą raczej jedynie służyć do celów porównawczych), natomiast rzadko kiedy na samym początku tego miesiąca temp. są naprawdę wysokie (grubo powyżej 20, a co dopiero 25).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16357 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 18 Kwiecień 2023, 11:29
Model GFS jednak się zaczął niepokojąco rozpędzać pod koniec kwietnia... Bardzo ciekawa choć zarazem niezwykle martwiąca była ta polaryzacja: koło 26-28.04. niewykluczone nawet temp. ok. +5 C w pełni dnia i obecność białej magii gdzieniegdzie, a dwa dni później wrota Mordoru, bo nawet noce by były cieplejsze, a w ciągu dnia temp. podobna do prędkości, którą niekiedy osiągam na rowerze, gdy się spieszę... Teraz na szczęście przeważają opcje bardziej umiarkowane, ale niestety wciąż niewykluczone jest lekkie przekroczenie "20"... Jak nie lubię opadów nawalnych czy burz, tak trzymam kciuki by pojawiły się wówczas w samą porę i przeszkodziły we wzroście temp. do niepokojących wartości.. W tej meteorologicznej wiośnie tak jak i w dwóch poprzednich nie popieram obecności gorąca czy upałów, nawet jeśli odbyłyby się ono w łagodniejszej formie (tzn. po amplitudach i z niską dzienną wilgotnością powietrzą). Wolę mieć całą dobę ok. 10 C i deszcz niż np. 25 C/5-10 C i masę słońca... Wiosną słońce i tak jest niewiele w moim odczuciu warte, jak naprawdę nie stacjonuje jakiś potężny, ale zarazem niezbyt ciepły wyż- tak szybko lubi się ta pogoda zmieniać, ze mnie jest chyba ogólnie wiosenny i wczesnoletni heliofob (bo na późne lato, jesień czy nawet zimę z kolei udziela mi się prędzej heliofilia)...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16357 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 18 Kwiecień 2023, 11:47
A jednak cholera nie, za ponad tydzień pojawia się opad deszczu ze śniegiem i śniegu w niektórych prognozach- gdyby nie podobny początek miesiąca, to trochę bym się przejmował (pamiętam co się działo pod koniec marca) , a teraz już mi nawet na tym nie zależy: do tego doszło, że dużo mniej mnie to martwi niż fala gorąca czy upałów. Mieszane mam te uczucia, ale nie wiązałem jakichś wielkich nadziei w związku ze sporym ciepłem w tegorocznym kwietniu- naprawdę całkiem sporo jest prawdziwej wiosny, ale na szczęście nic więcej. Mam nadzieję, że w 1 poł. maja też tak będzie- na przekroczenia wyraźniejsze "20" (w ciągu dnia oczywiście, noce wolę chłodniejsze bez względu na wszystko) przyjdzie czas regularnie od połowy czerwca do połowy września.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum